W grze pojawi się wiele nowych elementów. Jednym z nich jest wprowadzenie czegoś na wzór mini-bossa - będzie to opcja podnosząca poziom trudności rozgrywki.
Podczas wędrówki Postacie mogą napotkać na jedną z potężnych istot, której pokonanie umożliwi kontynuowanie Wyprawy. Każda z tych istot będzie posiadała unikalne zdolności, zasady walki, warunki pokonania i co bardzo ważne, nie będzie oferowała żadnej nagrody! Losowanie (karty/tabela) ujawni, która z istot zaatakuje awanturników.
Kilka z pomysłów to:
- Monstrum spod ziemi (spoczywa pod planszą i wypuszcza swoje macki, którymi atakuje Postacie. Po pokonaniu macek pojawi się paszcza, której pokonanie wypłoszy Monstrum);
- Czarny Ork bębniarz (grajek eskortowany przez inne Potwory, które wspomaga swoją muzyką oferując premię do trafienia, siły, zasady specjalne);
- Matka Pająków (wielki stacjonarny pająk atakujący na odległości, rodzący falami małe pająki),
- Esencja Chaosu (Strachulec Tzeentcha losowo zmieniający statystyki Postaci),
- Drapieżca (Wielki łowca Jaszczuroludzi, wspomagany przez hordę jaszczurek i węży atakuje z nienacka i często zmienia miejsce, w którym stoi),
- Golem nulifikator (antymagiczny ożywieniec o bardzo twardym pancerzu, wyłączający magiczne przedmiot znajdujące się w jego pobliżu),
- Łowcy Niewiolników (Korsarze Czarnej Arki przybyli po żywy towar, posiadają sieci zniewalające Postacie oraz wielki wybór broni do walki wręcz oraz na dystans).
Jako że istota (grupa istot) będzie losowo wybierana, nie będzie powiązana z Władcą Lochu. Co więcej, zamieszkują niezbadaną część Lochu (Monstrum, Matka pająków) lub tak jak gracze zeszła w dół w konkretnym celu (Drapieżca, Łowcy Niewolników).
Problem polega na tym jak ową grupę istot nazwać - łatwiejsza identyfikacja oraz do celów zasad.
Liczymy na Waszą pomoc!
Komentarze mile widziane - jeśli w ankiecie zaznaczyłeś "Inna odpowiedź", wpisz ją w komentarzu.
Głos na antybohatera: sugeruje moc porównywalna z naszymi postaciami, więc Władca Podziemi jawi się jeszcze potężniej, zresztą, to ładny neologizm.
OdpowiedzUsuńBezimienny :) Apostoł
OdpowiedzUsuńJak na razie pojawiły się 3 propozycje / głosy. Jak sądzą pozostali czytelnicy?
OdpowiedzUsuńZara chłopaki, jaki Wladca Podziemi? Czy nie skrecacie niebezpiecznie w kierunku Descenta? Dungeoneera? W WHQ jest to jasno okreslone typ ktory prowadzi gre to Mistrz Gry, tak jak w staroszkolnych RPG. On nie tworzy swojej swity czy czegos, on tylko moderuje, w zadadzie to w podstawowym trybie rozgrywki to koles jest maszynką do wyciagania kart. W wersji najbardziej rozbudowanej prowadzi juz normalnego RPG tyle ze w otoczce podziemi i nastroju Starego Swiata. Jakie macki z paszczami? Uniwersum Warhammera daje mase atrakcji i nie ma co sie silic na ładowanie tam Cthulu. Cthulhu-hammer czy Warhamhulu? Zabawne na jednostrzałowke ale nie na stalego stwora. Od tego mamy Nurgle`a. Nazwa dla przeciwnikow, to są po prostu POTWORY.
OdpowiedzUsuńTrzeźwy głos. Decyzje dotyczące modyfikacji całości i elementów w ostatecznej kwestii należą do Yoshi'ego, jakkolwiek, ze swej strony, jako osoby która do tej pory NIGDY nie grała w Questa, chciałbym otrzymać finałowy projekt zawierający zestaw podstawowy (wraz z ideologią, mechaniką i pomysłami oryginalnymi) rozszerzony przez wyselekcjonowane, najlepsze dodatki autorskie przez lata zebrane i złożone w całość. Pierwsze rozgrywki marzą mi się w wersji podstawowej, później chciałbym dołożyć kolejne moduły. Pomyślimy, jak sensownie to przygotować.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie że Władca Podziemi to koleś z gry, który siedzi na ostatnim kaflu w labiryncie, a nie prowadzący. Ale, jak to bywa, poczekamy na głos Yoshi'ego.
Tak sobie myślałem i wydumałem, że nazwa ARCYPOTWÓR byłaby w porządku: jest to cały czas POTWÓR, ale nie byle jaki, naprawdę mordercze i trudne wyzwanie.
OdpowiedzUsuń@Gonzo / Ancestor:
OdpowiedzUsuńNa wstępie uspokajam - nie będzie drugiej strony jak w Descencie. Gracze nadal grają sami przeciwko grze.
Pomysł na Władcę Lochu zrodził się dawno temu. Zagraliśmy ze współgraczami w większość zawartych w Adventure Book'u przygód lecz nie czuliśmy satysfakcji (są one dość proste). Graliśmy zatem bez scenariuszy i w Komnacie Końcowej losowaliśmy większą ilość Potworów. Zazwyczaj była to po prostu większa gromada przeciwników, brakowała jakiegoś "złego", który by nimi dowodził. Takiego właśnie Władcy Lochu oczekującego na graczy na końcu podziemi.
W Przygodowym Młocie Bojowym gracze będą losowali / wybierali rodzaj rozgrywki najbliższej Wyprawy. Mogą wykorzystać jedną z gotowych przygód (poza standardowe dodamy też i własne) lub zagrać przeciwko Władcy Lochu (część przygód będzie także posiadała takiego Władcę - z ustalonymi zdolnościami, zasadami i ekwipunkiem).
Jeśli grający zdecydują się na grę bez scenariusza wówczas tworzą talię Lochu na normalnych zasadach (13 kart) i w Komnacie Końcowej losują jednego z Władców (ujęci zostaną w tabeli tak jak i Potwory, z podziałem na 10 poziomów). Władcami będą Potwory z danego poziomu - np. na pierwszym Ghoul przywódca, Ork Watażka, czy Goblin Szaman. Każdy z nich będzie posiadał rodzaj straży (szkielet - szkielety, goblin - gobliny itd.) oraz specjalne zdolności i określoną ilość przedmiotów (tak jak Potwory - magiczna broń, magiczna zbroja), które będą losowane z oddzielnych tabelek (będą jednak potężniejsze niż ekwipunek Potworów).
Obecnie opracowuje proste narzędzie tworzenia "bossa".
Co do tematu tej ankiety:
Drugim pomysłem jaki chcę wprowadzić jest rodzaj "mid-bossa", który będzie swego rodzaju przerywnikiem - zdarzeniem. Walka z taką istotą będzie odbywała się na specjalnych zasadach - trzeba będzie spełnić kilka warunków żeby wygrać, a nie tylko bić. Będą to przeróżne istoty - potężne jak sami gracze.
Monstum z głębin czyli taka podziemna ośmiornica/kraken jest na razie szkicem. Można je oczywiście zamienić na dowolnego innego potwora - może to także być rodzaj czaru - magiczne macki i inne odnóża wychodzące ze ścian jako rodzaj pułapki.
Na razie potrzebujemy nazwy dla tej grupy istot.
@poooq: Artypotwór też jest dobrym typem.
Moja propozycja: INTRUZI
OdpowiedzUsuńZ opisu wynika iż scenografię scenariusza, zasiedla jedna populacja POTWORÓW, których sielskie życie zakłóca pojawienie się Graczy oraz Intruzów.
Gracze także są intruzami, ale tylko "fabularnie".
Łagi
Bardzo ciekawy pomysł. Weźmiemy pod uwagę! :)
OdpowiedzUsuń